Wystarczy tylko pobrać pewną aplikację ze sklepu Android bądź iOS, zainstalować ją i założyć swoje konto. Wystarczy podać tylko swój adres e-mailowy, datę urodzenia (ciekawe jest to, że osoby poniżej 13roku życia nie mogą korzystać z tej aplikacji) i numer telefonu, który jest potrzebny do weryfikacji. Natomiast korzystanie z serwisu jest szumnie nazywane „prostym i intuicyjnym”, jednakże na samym początku może sprawić nie lada trudność adeptom.
Wówczas będąc na głównym ekranie:
● Ta aplikacja samoistnie włącza przednią kamerę oraz ekran, z którego jest możliwość zrobienia zdjęcia bądź filmiku.
● Przesuięcie palcem w górę wtedy otworzy się okno, gdzie można zarządzać swoimi kontaktami i bardzo szybko dodać nowe osoby, przejrzeć obecne „snapy” lub usunąć niechciane. By dodać nową osobę, którą chcesz śledzić, musisz bowiem znać jej nick, mieć ją w swojej wirtualnej książce telefonicznej albo dodać ją za pomocą zeskanowania identyfikacyjnego obrazka ze Snapchata.
● Przesunięcie palcem w lewo wtedy zobaczyć można listę konwersacji ze swoimi znajomymi. Aby otworzyć chat z określoną osobą trzeba przesunąć jego nick w lewo.
● Przesunięcie palcem w prawo to wtedy znajdziesz listę swoich ostatnich aktualizacji historii znajomych.
● Przesunięcie palcem dwa razy w prawo wtedy właśnie otworzysz ekran Discover.
Wówczas jednym z bardziej ciekawszych feature’ów Snapchata jest owy dział Discover, czyli sponsorowane treści 11 medialnych gigantów między innymi Cosmopolitan, DailyMail, VICE czy People, którzy w jak najabrdziej znakomity sposób wykorzystują swój snapchatowy potencjał. Te dostosowane do targetu materiały multimedialne w bardzo prosty sposób zapowiadają swoje codziennie aktualizowane artykuły wymienionych wcześniej portali i zyskują bowiem coraz większą popularność. Coraz częściej prócz atrakcyjnych zdjęć, filmików bądź animacji, które zachęcają nas do czytania newsa, publikowane są głównie grafiki łatwe do udostępniania dalej poprzez fanów z dość zabawnym cytatem, zdaniem do dokończenia albo motywującym hasłem. Wówczas warto codziennie sprawdzać, jakie materiały przygotowały dla nas owe media z działu Discover, oraz wykorzystywać ich pomysły do stworzenia własnych komercyjnych formatów. Aplikacja stale się rozwija. Alboiem historie, czyli relacje z przeróżnych miejsc czy wydarzeń na żywo to bardzo doskonały materiał do zaangażowania odbiorców. Internauci uwielbiają autentyczne oraz osobiste doświadczenia nadawców czy ich narracyjne opowieści. W tej postaci zaprezentowały się już Londyn, Nowy Jork, Dubaj, a ostatnio i Warszawa. Tacy użytkownicy z świata mogli by przez cały dzień oglądać „snapy” z owych miejsc Warszawy, podziwiać uroki stolicy oraz zachwycać się całą różnorodnością naszej kultury. Albowiem dzięki tej funkcjonalności nasz odbiorca ma możliwość podglądania także „na żywo” imprez, festiwali, a nawet i wyborów. Twórcy tego komunikatora ogłosili, iż mają w planach nadal powiększać coraz bardziej swój zespół redakcyjny. To jest głównie związane z zamiarem relacjonowania tych najważniejszych wydarzeń na świecie. Bowiem niedawno dla użytkownikówaplikacji w Stanach Zjednoczonych została wprowadzona zupełnie nowa usługa tak zwana SnapCash, która umożliwia przesyłanie pomiędzy użytkownikami bardzo niewielkich kwot pieniężnych.
Nie wszyscy bowiem od razu pokochają Snapchata. Ten charakterystyczny styl komunikacji i zdobywania pewnych informacji może nie być bowiem dla każdego interesujący. Wielu przeciwników serwisu wypomina fakt że potencjalna anonimowość czy ulotność materiałów sprzyja sextingowi, spamowaniu. Powinno jednakże pamiętać się o tym, jak bardzo łatwo jest zarządzać swoją listą znajomych bo jeżeli uważacie jakieś treści za mało interesujące bądź obrażające was, można usunąć tę osobę ze znajomych, i już nie dostawali od niej wiadomości.
Największym atrybutem Snapchata jest wówczas świeżość. Dokładnie żaden inny serwis nie działa w ten podobny sposób, ochraniając nas przed jakimkolwiek spamem bądź obowiązkiem śledzenia innych ludzi, a jednocześnie dostarczając nam najświeższe wiadomości oraz treści, wdrążająć zalety Twittera i Vine’a. Zdaniem nastoletnich użytkowników bardzo warto wybrać Snapchata, bo ma się nad nim pełną kontrolę i nad tym, kto zobaczy twoje snapy, oraz dodatkowo, można łatwo sprawdzić, kto faktycznie to zrobił. Zatem po drugie nie ma tam rodziców. Kolejny argument to zero presji. Można publikować, co chcesz, a również pokazywać komu chcesz. I teoretycznie wszystko zaraz znikni. Natomiast Snapchat to wręcz idealne przedłużenie naszej pamięci, dzielenia się wspomnieniami z najbliższymi bądź z tymi, którzy są dla nas w jakiś sposób ważni. Apka relacjonuje nasze życie, ale w urywkach bądź krótkich chwilach, które podświadomie wywołują w nas jakieś emocje. To właśnie odwołuje się do naszej potrzeby opowiadania o sobie innym oraz podtrzymywania kontaktu z innymi. Doskonale uczy, jak wyjść ze swojej strefy komfortu, nie narażając się bowiem na publiczne skutki.
Snap stał się tak jakby obowiązkowym elementem social media planu, trzeba jeszcze jednego czyli możliwości płatnego budowania zasięgu komunikacji. Z tym jest na razie jest słabo i to dlatego wiele firm podchodzi do Snapchata z bardzo dużą ostrożnością, traktując go bardziej jako ciekawostkę. Całkiem niedawno Snapchat ogłosił duże poszerzanie funkcjonalności o co to kolejne, teoretycznie dające nowe możliwości, lecz prostego systemu reklamowego ciągle jeszcze nie ma. Jest coraz więcej snapchaterów docierających wówczas do tysięcy obserwujących. I to pewnie dlatego płatna współpraca ze Snap-influencerami będzie się do czasu bardzo szybko się rozwijać. Ta gwiazda Snapchata, w ostatnim czasie, zaczęła gasnąć. Na początku Facebook wprowadził na swych platformach bardzo podobne mechanizmy. Bowiem już po kilku tygodniach Insta Stories okazało się być bardzo wielkim sukcesem. Coraz częściej czyta się o tym, że Snapchat już 4 miesiące po giełdowym debiucie, już nie najlepiej radzi sobie jeżeli chodzi o wartość akcji.